Porowatość włosów to stopień odchylenia łusek od kory włosa. Im mocniej łuski są odchylone, tym wyższa jest porowatość. Na podstawie porowatości należy dobierać sposób pielęgnacji. Dziś podpowiemy Wam, jak dbać o włosy niskoporowate.
Włosy niskoporowate – charakterystyka
Co to są włosy niskoporowate? Otóż trzeba wiedzieć, że charakteryzują się one łuskami, które ściśle przylegają do kory włosa. Rzeczywiście prezentują się naprawdę dobrze. Są gładkie i nawilżone. Jednak trzeba zadawać sobie sprawę, że mogą bardzo szybko się przetłuszczać i do tego są trudne w stylizacji. Trzeba też wiedzieć, że takie włosy bardzo długo schną po umyciu i jednocześnie często nie mają objętości, ale nie puszą się gdy panuje wysoka wilgotność powietrza. Ze względu na zamkniętą łuskę problematyczne jest także ich farbowanie. Ponadto nawet stylizując je gorącym powietrzem niezwykle szybko wracają do stanu przed ich ułożeniem. Dzięki odpowiednio dobranej pielęgnacji rzeczywiście można zachować blask włosów, a do tego nie doprowadzić ich do zbyt dużego przeciążenia. Tylko odpowiednio dobrane kosmetyki zapewnią najlepsze efekty.
Pielęgnacja włosów niskoporowatych – to trzeba wiedzieć
W teorii włosy niskoporowate są najłatwiejsze w pielęgnacji i jest to prawda, pod warunkiem, że dobierzecie odpowiednie kosmetyki. Na pewno warto stosować kosmetyki, które w składzie mają proteiny. Dzięki temu odbijają włosy u nasady i nie są one już tak oklapnięte. Nie oznacza to jednak, że włosów niskoporowatych nie należy nawilżać. Na pewno raz w tygodniu powinno się stosować olejki roślinne. Uniwersalny jest olej kokosowy, który nie powoduje żółknięcia pasm nawet w przypadku platynowego odcienia włosów. Jednocześnie olej kokosowy ma małe cząsteczki, które docierają w głębokie warstwy włosów. Należy go nałożyć na świeżo umyte włosy, na całej długości, z pominięciem nasady. Warto dodatkowo zabezpieczyć włosy przed spływaniem olejku. Można to zrobić zaplatając je w warkocz, czy zakładając czepek kosmetyczny. Po dwóch godzinach wystarczy spłukać olejek i ponownie umyć włosy oraz nałożyć odżywkę, np. z kwasem hialuronowym. Aby włosy nie elektryzowały się, najlepiej zastosować odżywki z emolientami, przy czym emolienty nie mogą dominować w danej maseczce. Przez to, że włosy niskoporowate mogą się przetłuszczać należy regulować pracę gruczołów łojowych skóry. Tutaj możemy Wam polecić dobrze oczyszczające maseczki z glinką. Warto także sięgnąć po maseczki z dodatkiem aloesu, które również regulują wydzielanie sebum.
Farbowanie włosów niskoporowatych – co warto wiedzieć?
Pamiętajcie, że nieodpowiednia pielęgnacja, ale też zbyt częsta stylizacja włosów może doprowadzić do rozchylenia się łusek i zmiany typu włosów. Np. zbyt częste rozjaśnianie powoduje, że włosy stają się wysokoporowate. Nie oznacza to jednak, że trzeba całkowicie zrezygnować z rozjaśniania czy farbowania włosów. Najlepiej takie zabiegi koloryzacji wykonywać co 2-3 miesiące. Oczywiście wtedy widoczne są odrosty. W takim przypadku najlepiej zdecydować się na tonowanie włosów. Dzięki niemu można sprawić, że odrosty są mniej widoczne, ale też wyeliminować żółte odcienie. Jednocześnie tonowanie nie jest tak obciążające dla włosów. Pigmenty nie penetrują struktury włosa, a jedynie osiadają na jego powłoce.
—
Artykuł sponsorowany
Fajne rady, bo akurat zmagam się z takim problemem…